Aleksandra Olczyk
Oligrafika
Cześć! Jestem Ola Olczyk – witaj na stronie mojego studia graficznego Oligrafika.
WYKSZTAŁCENIE
absolwentka łódzkiej ASP
W KILKU SŁOWACH
kreatywna, ambitna, wielozadaniowa, profesjonalna, perfekcjonistka
E-MAIL:
studio@oligrafika.pl
Kilka słów o mnie
Jestem kreatywną osobą, a moją misją jest pomaganie Klientom w osiągnięciu sukcesu poprzez projektowanie wyjątkowych materiałów graficznych. Dodatkowo uwielbiam malować i tworzyć ilustracje, a w przeszłości zajmowałam się również grafiką 3d. Pamiętam, jak jeszcze na studiach zastanawiałam się, w którym kierunku chcę pójść – wybrałam opakowania, gdyż były one dla mnie połączeniem grafiki 2d i 3d Jeszcze na studiach odbywałam staże i praktyki i uczęszczałam na dodatkowe zajęcia z projektowania opakowań. Po ukończeniu studiów na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi na kierunku Wzornictwo przemysłowe, od razu zaczęłam pracę w studiu graficznym, a po odejściu z niego założyłam swoją firmę, z której jestem bardzo dumna. Zawsze chciałam być „na swoim” i bardzo dobrze odnajduję się w tej roli. Jestem osobą bardzo zaangażowana w projekty i relacje z moimi Klientami – gwarantuję pełny profesjonalizm.
Trochę prywatnie
Szczęśliwa żona i właścicielka najcudowniejszego psa pod słońcem – Shiro, z którym lubimy razem “na luzie” trenować frisbee i posłuszeństwo, a także spędzać czas nad wodą. Dodatkowo pasjonatka podróży oraz kryminalistyki – gdybym nie była grafikiem, byłabym kryminologiem;)
Doświadczenie i osiągnięcia
Już w trakcie studiów zdobywałam nagrody w konkursach organizowanych na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, oraz na arenie ogólnopolskiej takch jak np. Art of Packaging. Dodatkowo byłam uczestniczką licznych wystaw zarówno z moimi obrazami czy rysunkami jak i tych związanych z opakowaniami.
Dodatkowe informacje
W czasach studiów i troszkę póżniej byłam modelką i pod moim panieńskim nazwiskiem (Aleksandra Marczyk) chodziłam dla kilku znanych projektantów takich jak: Givenchy, Dior czy McQueen. Aby w pełni poświęcić się karierze modelingowej wyjechałam do Nowego Yorku. Ta część mojego życia bardzo mnie ukształtowała. Czas tam spędzony wpłynął na rozwinięcie mojej duszy artystycznej, głównie za sprawą otaczania się ludźmi z pasją, którzy dzięki swojej motywacji i miłości do tego co robią, osiągneli sukces. Podróż ta nauczyła mnie również pracy z ludźmi, co owocuje teraz łatwością w nawiązywaniu kontaktu z innymi.